sobota, 19 maja 2018

#8radośnik Prawdziwa radość

„Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe” (J 16,12-13) 

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica!


Ewangelia – VIII Niedziela Wielkanocna (Uroczystość Zesłania Ducha Świętego) rok B, czyli jutro :)  (do czytania i do słuchania) lub tradycyjna Biblia J 15,26-27; 16,12-15

Zesłanie Ducha Świętego (fot. geralt; Pixabay.com)

Tak się składa, że już jutro kończy się w Kościele okres wielkanocny, w trakcie którego na Biblijnym Rabanie staraliśmy się zagłębiać w pojęcie chrześcijańskiej radości. Nie jakoś tam abstrakcyjnie, ale bardzo praktycznie. Na bazie konkretnych tekstów odkrywaliśmy czym jest owa radość i jak powinna się ona przejawiać w naszym życiu. Wszak okazuje się, że nam chrześcijanom nawet nie mieści się w głowie, ile mamy powodów do radości!

Jutrzejszy tekst Ewangelii jest w zasadzie kulminacją. Przypatrzmy mu się bliżej. Niedługo przed męką Pan Jezus w długiej przemowie przygotowuje na nią uczniów. Odnosi się także do tego, co ich czeka później. Pojawia się zatem zapowiedź zesłania Ducha Świętego. Powyższy cytat właśnie o tym mówi. Uczniów czeka teraz prawdziwa próba wiary, ale na tym jej etapie nie są w stanie jeszcze wszystkiego zrozumieć. To trochę tak, jak przykładowo kogoś spotyka poważna choroba lub jakieś inne życiowe doświadczenie. Trudno to objąć rozumem tak po ludzku, ale Duch przynosi światło, które każe inaczej patrzeć na to, co zwyczajnie niezrozumiałe.

Pan Jezus zaznacza też, że Duch, który zstąpi na Apostołów w dzień Pięćdziesiątnicy, nie przekaże im jakiejś nowej nauki, jak to często zdarza się ludziom, którzy nierzadko próbują coś dodać, ubarwić, zmienić, a tymczasem Ewangelia jest niezmienna. Po zesłaniu Bóg będzie odtąd blisko uczniów w Osobie Ducha Świętego, nieco inaczej jak do tej pory; poniekąd tak jak wcielenie Jezusa zakończyło etap szczególnego działania Boga Ojca w dziejach, tak Jego wniebowstąpienie rozpoczęło erę Ducha Świętego, która zapanowała właśnie w dniu Pięćdziesiątnicy.

Dzisiaj chciałbym, żeby w kontekście radości szczególnie wybrzmiał jej kolejny aspekt, w zasadzie znakomicie wieńczący nasze dotychczasowe spotkania na Radośniku. Z czego zatem mamy się radować? A no z tego, że my – chrześcijanie – jesteśmy w niewyobrażalny wręcz sposób prawdziwymi szczęściarzami. A dlaczego? A no dlatego, że nam objawiona została prawda! Ta prawda, która zawarta jest w Piśmie Świętym, w szczególny sposób na kartach Ewangelii. Jest ona tak niezwykła i nieogarniona, że – jak gdzieś kiedyś słyszałem czy czytałem – będziemy mieć całą wieczność na jej zgłębianie i delektowanie się nią. Pewnie dla niewierzących nie jest to jakimś szczególnym powodem do radości, ale to w mojej opinii w żaden sposób nie umniejsza naszej chrześcijańskiej radości. Wręcz przeciwnie – ładunek radości nam ofiarowany jest jednocześnie wyzwaniem do jej eksplozji, do dzielenia się nią, do rabanowania :), aby ci, którzy jeszcze nie są świadomi jak bardzo Bóg nas obdarzył, objawiając prawdę o Sobie, o nas, o świecie, o Niebie, mogli również prawdziwie się rozradować. Nie uchachać, nie parsknąć pustym śmiechem, który tak naprawdę nie raduje, ale dotknąć, dostąpić głębi radości. To jest coś niewyobrażalnego!!!

Z tą jakże radosną myślą rozstajemy się na razie z serią Radośnik, którą, jak Pan pozwoli, chciałbym kontynuować w kolejnych okresach bożonarodzeniowych i wielkanocnych. Póki co za tydzień arcywyjątkowa niespodzianka z okazji 1 rocznicy istnienia w Sieci Biblijnego Rabanu, która przypadła 3 maja.



Na koniec tradycyjny cytat poświęcony radości:


Prawdziwą radość można tu sobie przygotować, ale uzyskać ją można dopiero w przyszłym życiu
św. Augustyn
źródło: augustianie.pl

Napiszcie w komentarzach Wasze refleksje na temat powyższych słów. A może chcecie się też podzielić jakimiś refleksjami na zakończenie pierwszego sezonu Radośnika? Zapraszam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz