9 dzień nowenny do Dzieciątka Jezus: "Miłość (zawsze) blisko"
Znak Krzyża św.
Wzbudzenie intencji, w jakiej modlisz się w tej nowennie
Litania do Dzieciątka Jezus
Rozważanie na dzień 9
Miłość... Tyle się o niej mówi, ale bardzo często w niewłaściwym znaczeniu. Dla nas, chrześcijan, Miłość to przede wszystkim przymiot Boga Wcielonego. Odczuwamy to szczególnie mocno właśnie w okresie świątecznym.
Pozwólcie, że dzisiaj nie będę odwoływać się do żadnego filmu albo zwykłej książki, ale najzwyczajniej w świecie zerkniemy od razu do Pisma Świętego.
O miłości napisano w nim bardzo wiele. Ten temat przewija się poprzez biblijne stronice Starego jak i Nowego Przymierza. Bodaj naczelnymi tekstami o miłości są te o tym, że "tak (...) Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał" (J 3,16), "Bóg jest miłością" (1 J 4,8) i oczywiście słynny 13 rozdział 1 Kor, gdzie znajduje się hymn o miłości. Można by oczywiście mnożyć te teksty w nieskończoność.
Proponuję jednak, żeby to nasze dzisiejsze zerknięcie do Słowa Bożego nie skupiało się na jakimś z góry ustalonym tekście, ale na całości. Może spróbujmy dzisiaj mimo wszystkich obowiązków znaleźć chwilę, żeby przeczytać dowolne fragmenty i odczuć miłość Bożą z nich wypływającą. Nie chodzi zupełnie o to, żebyśmy jakoś magicznie losowali cytaty, ale po prostu usiądźmy i wczytajmy się w jeden, dwa fragmenty i odczytajmy je przede wszystkim w kontekście ogromnej miłości, jaką Pan Bóg nas zawsze obdarza, a której w wyjątkowy sposób doświadczamy właśnie w tym bożonarodzeniowym czasie.
Przekonujemy się, że Pan jest blisko. I co ważne, jest blisko nie tylko teraz, ale zawsze. Może nazbyt często umyka nam, że Pan jest z nami w okolicy, w której przebywamy >>>. Jest tuż, tuż przy nas - jest w nas.
A zatem kończymy to nasze dziewięciodniowe podążanie drogą utkaną z rozmaitości, jak głosił tytuł tego cyklu. Wierzę, że ten czas inspirowany był z Wysoka i pozwolił nam przebyć kawałek drogi we właściwym kierunku. Mogliśmy odkryć jakiś znikomy procent wartości ukrytych w filmach, książkach, internecie, itp., ale zawsze to coś.
Przez ostatnie dni odkryliśmy, że za słowami wiara, nadzieja i miłość kryje się hasło "Pan jest blisko". Dobrym podsumowaniem naszych spotkań może być radośnik o Trzech poziomach radości >>>, do którego lektury Was gorąco zachęcam.
Dzięki, że towarzyszyliście mi i, daj Boże, do siego roku :) Zapewne jeszcze w tym roku ukaże się jeden tekst radośnikowy, a przynajmniej chciałbym, żeby tak było.
"i poznać miłość Chrystusa, przewyższającą wszelką wiedzę, abyście zostali napełnieni całą Pełnią Bożą" (Ef 3,19)
Co tak osobiście wyniosłem z tych dziewięciu spotkań?
PS Zadanko: Okażę dziś, jutro i codziennie komuś miłość. Zadanko dodatkowe: zachęcam, żebyście w komentarzach wypsiali inne filmy i książki, które inspirują Was adwentowo. Proszę też, żebyście podzieli się Waszą opinią w komentarzach co do tych naszych spotkań. Dzięki :)
Pozwólcie, że dzisiaj nie będę odwoływać się do żadnego filmu albo zwykłej książki, ale najzwyczajniej w świecie zerkniemy od razu do Pisma Świętego.
O miłości napisano w nim bardzo wiele. Ten temat przewija się poprzez biblijne stronice Starego jak i Nowego Przymierza. Bodaj naczelnymi tekstami o miłości są te o tym, że "tak (...) Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał" (J 3,16), "Bóg jest miłością" (1 J 4,8) i oczywiście słynny 13 rozdział 1 Kor, gdzie znajduje się hymn o miłości. Można by oczywiście mnożyć te teksty w nieskończoność.
fot. mccartyv, Pixabay.com |
Przekonujemy się, że Pan jest blisko. I co ważne, jest blisko nie tylko teraz, ale zawsze. Może nazbyt często umyka nam, że Pan jest z nami w okolicy, w której przebywamy >>>. Jest tuż, tuż przy nas - jest w nas.
A zatem kończymy to nasze dziewięciodniowe podążanie drogą utkaną z rozmaitości, jak głosił tytuł tego cyklu. Wierzę, że ten czas inspirowany był z Wysoka i pozwolił nam przebyć kawałek drogi we właściwym kierunku. Mogliśmy odkryć jakiś znikomy procent wartości ukrytych w filmach, książkach, internecie, itp., ale zawsze to coś.
Przez ostatnie dni odkryliśmy, że za słowami wiara, nadzieja i miłość kryje się hasło "Pan jest blisko". Dobrym podsumowaniem naszych spotkań może być radośnik o Trzech poziomach radości >>>, do którego lektury Was gorąco zachęcam.
Dzięki, że towarzyszyliście mi i, daj Boże, do siego roku :) Zapewne jeszcze w tym roku ukaże się jeden tekst radośnikowy, a przynajmniej chciałbym, żeby tak było.
"i poznać miłość Chrystusa, przewyższającą wszelką wiedzę, abyście zostali napełnieni całą Pełnią Bożą" (Ef 3,19)
Co tak osobiście wyniosłem z tych dziewięciu spotkań?
PS Zadanko: Okażę dziś, jutro i codziennie komuś miłość. Zadanko dodatkowe: zachęcam, żebyście w komentarzach wypsiali inne filmy i książki, które inspirują Was adwentowo. Proszę też, żebyście podzieli się Waszą opinią w komentarzach co do tych naszych spotkań. Dzięki :)
Chwila ciszy...
"Ojcze nasz"
"Zdrowaś Maryjo"
"Chwała Ojcu"
Dzieciątko Jezus, zmiłuj się nad nami (3 razy)
Znak Krzyża św.
PS 2 Oczywiście z okazji Bożego Narodzenia życzę Wam wszystkiego co najlepsze, a szczególnie coraz większej miłości do Słowa Bożego.
"Ojcze nasz"
"Zdrowaś Maryjo"
"Chwała Ojcu"
Dzieciątko Jezus, zmiłuj się nad nami (3 razy)
Znak Krzyża św.
PS 2 Oczywiście z okazji Bożego Narodzenia życzę Wam wszystkiego co najlepsze, a szczególnie coraz większej miłości do Słowa Bożego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz