poniedziałek, 22 sierpnia 2022

#46 Ale Zbawiciel został nam dany

Gdybyśmy poprzestali na poprzednim punkcie Kerygmatu, nasz los byłby opłakany, bo przecież "zapłatą za grzech jest śmierć" (Rz 6,23).

Ale "łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym" (Rz 6,23). A poza tym "gdzie jednak wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska" (Rz 5,20).

I "gdy jednak nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty, zrodzonego pod Prawem, aby wykupił tych, którzy podlegali Prawu, abyśmy mogli otrzymać przybrane synostwo" (Ga 4,4-5).

Bo przecież "tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne" (J 3,16).

A Jezus nie został zmuszony, lecz dobrowolnie przyjął mękę. To był nakaz Boga Ojca, ale nakaz Miłości: "Nikt Mi go (życia) nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca" (J 10,18). 

foto z Pixabay

Właściwie na powyższych cytatach moglibyśmy poprzestać, bo dobitnie pokazują one to, co zrobił Bóg: zamiast nas potępić za grzech, czyli odrzucenie Jego Miłości, On zesłał nam Pana Jezusa, aby Ten nas zbawił. Czyż nie jest to najradośniejsza prawda naszej wiary?

Może niech tyle rozważania na dziś wystarczy. Bardzo gorąco Was zachęcam: usiądźcie dziś chociaż z 15 minut i tak naprawdę pomyślcie jak "wielka to Miłość Boga Ojca była, że wydał na śmierć jedynego Syna".

A jak pomyślimy nad tym, czas na czyny.


Komu dziś przypomnę z radością o odkupieńczej Miłości Jezusa?


Poprzedni odcinek 6. sezonu serii >>>

Pierwszy odcinek 6. sezonu >>>





Zgodnie z tradycją zapoczątkowaną we wpisie nr 200 >>> pod tym i każdym następnym wpisem znajdziecie zachętę do modlitwy dowolną modlitwą, jeśli możesz to najlepiej Eucharystią, Różańcem św. lub Koronką albo przynajmniej krótkim "Zdrowaś Maryjo"; ale proszę Cię: choć trochę się pomódl! Pomódlmy się w intencjach Pana Jezusa i Maryi, bo oni wiedzą, co w danym momencie jest najlepsze.

Zapraszam też serdecznie na profile społecznościowe, np. Biblia i Historia. 8 grudnia 2018 r. wystartował InBiRR – Internetowo-Biblijne Róże Różańcowe. Zachęcam Was do wspólnej modlitwy.

Wpis to przede wszystkim Słowo, modlitwa to modlitwa. Pozostał jeszcze czyn. Oczywiście wierzę i mam nadzieję, że każdy wpis jest zachętą do zmiany na lepsze czegoś w czynach, ale poczułem przynaglenie, żeby pod każdym wpisem podrzucać Wam jakąś inicjatywę związaną z szeroko pojętym Słowem Bożym, np. jego głoszenie, co jest bardzo bliskie idei biblijnego rabanowania. Gorąco zachęcam: pomóżmy!

Link do akcji, którą można wesprzeć >>>.

Jeśli przeczytałeś powyższy tekst przynajmniej się pomódl; jeśli możesz, pomóż też materialnie.

Bardzo Cię o to proszę.

Za wszystko serdeczne Bóg zapłać. 

Nie jestem biblistą i nie traktujcie proszę moich refleksji jako oficjalnej wykładni Kościoła, niemniej pragnę całym sercem i tak staram się czynić, aby moje przemyślenia wpisywały się w nauczanie Kościoła rzymskokatolickiego. Głęboko wierzę, że w rozważaniach pomaga i inspiruje Duch Święty.

Podzielcie się w komentarzach własnymi przemyśleniami, udostępnijcie też innym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz