sobota, 31 października 2020

Proszę na Słowo [#19] 31.10.2020

 Czytania z dnia wraz z komentarzami >>> 


31 października 2020 - Dzień powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny w sobotę, rok A, II

heinemann3, pixabay.com


"Wiem bowiem, że to mi wyjdzie na zbawienie dzięki waszej modlitwie i pomocy, udzielanej przez Ducha Jezusa Chrystusa, zgodnie z gorącym oczekiwaniem i nadzieją moją, że w niczym nie doznam zawodu. W Nim (Chrystusie) mamy śmiały przystęp [do Ojca] z ufnością dzięki wierze w Niego" (Flp 1,19-20a)

Tak: "W niczym nie doznam zawodu". Cóż za piękna ufność prawdziwego chrześcijanina! Ileż w nas nieraz wątpliwości, dociekań, spekulacji, odejść, frustracji, itp. itd. Tym bardziej rozczula człowieka to dziecięce zaufanie Bogu, jakże dojrzałe i pełne. Módlmy się o taką postawę.

                     

"Dusza moja pragnie Boga, Boga żywego: kiedyż więc przyjdę i ujrzę oblicze Boże?" (Ps 42,3)

W tym fragmencie niesłychanie ważne jest sformułowanie: "Boga żywego". Ileż to razy tak wielu z nas; ba, my sami, nie możemy Boga znaleźć, bo szukamy jakichś wyobrażeń, które Bogiem nie są. Szukamy czegoś czy kogoś, co nie istnieje i nie nasyci. A tymczasem psalmista wskazuje najwłaściwszy kierunek: szukaj Boga żywego. 

 

"Jeśli cię kto zaprosi na ucztę, nie zajmuj pierwszego miejsca" (Łk 14,8a)

W tej przypowieści, ale właściwie w każdej, przepięknie widać wielką prostotę i taką życiowość nauczania Pana Jezusa. On nie prawi nie wiadomo czego, ale ukazuje prawdę swojej Nauki na prostych przykładach właśnie z życia wziętych. Jakże często brakuje nam takiej prostoty.
 

 

Nie jestem biblistą i nie traktujcie proszę moich refleksji jako oficjalnej wykładni Kościoła, niemniej pragnę całym sercem i tak staram się czynić, aby moje przemyślenia wpisywały się w nauczanie Kościoła rzymskokatolickiego. Głęboko wierzę, że w rozważaniach pomaga i inspiruje Duch Święty.

Podzielcie się w komentarzach własnymi przemyśleniami, udostępnijcie też innym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz