Czytania z dnia wraz z komentarzami >>>
16 stycznia 2021 - Dzień powszedni albo wspomnienie NMP w sobotę, rok B, I
|
Mateusz Ewangelista z „Ewangeliarza Ebbona" (IX wiek), wikimedia w domenie publicznej
|
"Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy doznali miłosierdzia i znaleźli łaskę pomocy w stosownej chwili" (Hbr 4,16)
Co może być tą "stosowną chwilą"? Pewnie takich ważnych sytuacji, kiedy potrzebujemy w życiu szczególnie wiele Bożej łaski i pomocy, jest sporo. Niemniej tym absolutnie najważniejszym momentem jest przejście każdego z nas do wieczności - śmierć. Czy myślę o tej "stosownej chwili"? Lękam się czy nie mogę doczekać? Czy proszę Boga, abym był dobrze przygotowany na ten moment? Prośmy Pana szczególnie przez przyczynę Matki Bożej i św. Józefa, aby to przejście było dla nas okazją do radosnego spotkania z Mistrzem. Czyż tak nie powinniśmy czynić jak najczęściej?
"bojaźń Pańska szczera, trwająca na wieki;
sądy Pańskie prawdziwe, wszystkie razem są słuszne" (Ps 19,10)
Tak, sądy Pana są słuszne. Być może szczególnie jednak dotarło do nas określenie: "wszystkie razem są słuszne". To prawda, że każdy z osobna sąd Pański jest słuszny i wobec tego wszystkie razem również. Trzeba nam jednak o tym pamiętać szczególnie wtedy, gdy ktoś skupia się na jakimś jednym Bożym sądzie i docieka rzekomej niesłuszności takiego postanowienia. Być może dobrą odpowiedzią na taki zarzut nie będzie obalanie stanowiska takiej osoby, ale zwrócenie jej uwagi na całość: "popatrz, oto inne przykłady sądów Bożych; wszystkie razem; zobacz, jaka słuszność z nich emanuje". Czasem warto popatrzyć szerzej, czyż nie tak?
"Potem (Jezus) wyszedł znowu nad jezioro. Cały lud przychodził do Niego, a On go nauczał" (Mk 2,13)
Miłosierna inicjatywa Boga - to Jezus wychodzi jako pierwszy; potem przychodzą do niego inni, w tym celnicy i grzesznicy. Potem znów Jezus przechodził i powołał celnika Lewiego (Mateusza). Znów to On był jako pierwszy w ruchu, a Lewi siedział. Następnie znów to Jezus poszedł do grzeszników w gościnę - po raz kolejny inicjatywa Jezusa, której bynajmniej nie zamierzali podejmować zapatrzeni w swoją doskonałość faryzeusze. Czy dziękuję Bogu za Jego inicjatywę, czy na nią pozytywnie odpowiadam, czy raczej skupiam się tylko na sobie lub maksymalnie na słabościach innych?
PS Zgodnie z tradycją zapoczątkowaną we wpisie nr 200 >>> pod tym i każdym następnym wpisem znajdziecie zachętę do modlitwy dowolną
modlitwą, jeśli możesz to najlepiej Eucharystią, Różańcem św. lub
Koronką albo przynajmniej krótkim "Zdrowaś Maryjo"; ale proszę Cię: choć
trochę się pomódl! Pomódlmy się w intencjach Pana Jezusa i Maryi, bo
oni wiedzą, co w danym momencie jest najlepsze.
Zapraszam też serdecznie na profile społecznościowe, np. Biblia i Historia. 8 grudnia 2018 r. wystartował InBiRR – Internetowo-Biblijne Róże Różańcowe. Zachęcam Was do wspólnej modlitwy.
Wpis
to przede wszystkim Słowo, modlitwa to modlitwa. Pozostał jeszcze czyn.
Oczywiście wierzę i mam nadzieję, że każdy wpis jest zachętą do zmiany
na lepsze czegoś w czynach, ale poczułem przynaglenie, żeby pod każdym
wpisem podrzucać Wam jakąś inicjatywę związaną z szeroko pojętym Słowem
Bożym, np. jego głoszenie, co jest bardzo bliskie idei biblijnego
rabanowania. Gorąco zachęcam: pomóżmy!
Link do akcji, którą można wesprzeć >>>.
Jeśli przeczytałeś powyższy tekst przynajmniej się pomódl; jeśli możesz, pomóż też materialnie.
Bardzo Cię o to proszę.
Za wszystko serdeczne Bóg zapłać.
Nie
jestem biblistą i nie traktujcie proszę moich refleksji jako oficjalnej
wykładni Kościoła, niemniej pragnę całym sercem i tak staram się
czynić, aby moje przemyślenia wpisywały się w nauczanie Kościoła
rzymskokatolickiego. Głęboko wierzę, że w rozważaniach pomaga i
inspiruje Duch Święty.
Podzielcie się w komentarzach własnymi przemyśleniami, udostępnijcie też innym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz